sobota, 21 lutego 2015

Sobota nad Loch Lomond

"Pogoda w górach jest zmienna" - wie o tym każde dziecko, począwszy od tych w wieku przedszkolnym, na dziadkach skończywszy, no wie o tym KAŻDY... Każdy to powtarza jak mantrę i mówi, że w górach trzeba się przygotować na każde warunki...
Ja przypomniałam sobie dziś, że jestem z nizin, bo jeśli w górach zaczyna padać, to wcale nie oznacza, że za 5 min nie wyjdzie słońce, zatem nie trzeba panikować i uciekać przed deszczem... Można w tym czasie zjeść kanapkę, albo psa wykąpać, albo przystanąć, pogadać o pogodzie, albo o wczorajszej pogodzie i tej z przed tygodnia.... jeśli pada dłużej niż 10 min ;)

Dziś ruszyliśmy nad Loch Lomond... nie, to nie to w którym mieszka potwór z Loch Ness, bo jak nazwa wskazuje to jest Loch Lomond nie Loch Ness i nie ma tu Nessie... Jedyne potwory jakie tu żyją zaobserwował Natan - dużo ich było... Miały kubraczki w szkocką kratę (tartan) i chodziły na smyczy... i szczekały - straszne prawda? ;)))

To tytułem podwyższania poziomu intelektualnego naszych czytelników:

Loch Lomond (gael. Loch Laomainn) – jezioro położone na uskoku tektonicznym Highland Boundary Fault, najrozleglejszy zbiornik słodkowodny na lądzie stałym w Wielkiej Brytanii. Na powierzchni jeziora znajdują się liczne wyspy, m.in. Inchmurrin – największa wyspa, jaka powstała na zbiorniku słodkowodnym na terenie Wysp Brytyjskich. Jezioro jest znanym miejscem wypoczynkowym; powstała o nim także piosenka pt."Wax & Wire".




Ok to teraz MY i to mega urocze miejsce...



































1 komentarz: